Wyjazd za granicę powodem zdrady małżeńskiej

Czasem to, co wydaje nam się udane i trwałe, wcale takie nie jest. Ty też myślałaś, że Twój partner to wzór cnót małżeńskich, jednak sromotnie się zawiodłaś i pomyliłaś.

Wszystko zaczęło się zwyczajnie i tak niewinnie. Pozwoliłaś mężowi wyjechać za granicę, bo dostał intratną propozycję pracy, która miała Was ustawić finansowo i pomóc spłacić kredyt zaciągnięty w banku. Na początku wszystko szło wzorowo, bo Dawid przylatywał do Ciebie raz w miesiącu i spędzał z Tobą cały weekend. Był taki czuły i opiekuńczy, iż żal Ci się było z nim rozstawać. Już odliczałaś dni do następnego spotkania z nim. Na co dzień kontaktowaliście się przez komunikator internetowy i rozmawialiście do późna w nocy. Po roku coś się jednak zmieniło. Mąż przyjeżdżał coraz rzadziej i Wasze kontakty internetowe również były sporadyczne. Dawid wymawiał się brakiem czasu, zmęczeniem i nawałem obowiązków. Jednak jego wytłumaczenia nie przekonały Cię i wzbudziły Twoje wątpliwości.

Nie namyślając się długo, postanowiłaś zrobić mu niespodziankę. Zarezerwowałaś bilety do Berlina i czym prędzej pognałaś na lotnisko. Sam lot był bardzo przyjemny i relaksujący, co tylko wzbudziło w Tobie jeszcze większy entuzjazm. Gnałaś do męża jak na skrzydłach, bo chciałaś czym prędzej go zobaczyć. Gdy udało Ci się dotrzeć pod drzwi mieszkania, które miał wynajmować Dawid, energicznie nacisnęłaś dzwonek. Drzwi otworzyła Ci jakaś ciężarna kobieta, więc pomyślałaś, że pewnie pomyliłaś adres. Jednak po chwili pojawił się Dawid i już nie miałaś wątpliwości. On miał kochankę, do tego w ciąży.

Wybiegłaś stamtąd jak oparzona. Po powrocie do domu weszłaś na stronę i złożyłaś rozwodowy pozew. Adwokat od spraw rozwodowych w Poznaniu pomógł Ci uzyskać rozwód zaocznie, bo mąż w ogóle nie stawiał się w Sądzie. Cała sprawa rozwodowa w Poznaniu potoczyła się błyskawicznie. W niedługim czasie zostałaś rozwódką z kredytem na głowie. Jednak i jego udało się w końcu spłacić, a praca pozwoliła Ci zapomnieć o tym wszystkim, co było złe.

Więcej: kliknij tutaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here